Wciąż można dobrze spędzać czas

Przed pojawieniem się wirusa covid-19 plan typowego użytkownika portalu randkowego był stosunkowo prosty. Przez tydzień poznawał on ciekawą osobę w serwisie randkowym, rozmawiał z nią raz lub kilka razy z użyciem narzędzi, jakie taki portal randkowy oferuje, a kiedy przychodził weekend, umawiał się z potencjalnym partnerem i partnerką na spotkanie realne.

Tak działały zarówno kobiety, jak i mężczyźni. W czasach pandemii nie było to oczywiście możliwe, co jednak nie oznacza, że sens przebywania na portalach randkowych zniknął.

Same randki online też są przyjemne

Nigdy nie brakowało osób, które skupiały się głównie na randkach internetowych i to one same w sobie były dla nich najważniejsze. Większość jednak dążyła do szybkich klasycznych spotkań. Paradoksalnie, takie osoby wcale nie są zawiedzione obecną sytuacją. Wsłuchując się w ich głosy można zauważyć, że bardzo wysoko cenią sobie znajomości zawarte tylko wirtualnie, ale nie przykładają do nich zbyt dużego znaczenia.

Panuje zgoda, że nie wiadomo, jak dalej się rozwiną tego typu związki i normalne jest, że równocześnie prowadzone są dwie, trzy, a czasami nawet cztery tego typu relacje. Tym niemniej, kiedy tylko pandemia się skończy, zacznie się intensywne rozwijanie znajomości internetowych.