Jakie spready oferują różne instytucje?

Wymiana walut była kiedyś zakazana, jeśli miało się to odbywać poza kontrolą państwa. Dzisiaj wydaje się to wręcz śmieszne, ale tak kiedyś faktycznie było. W dzisiejszych czasach większym problemem jest takie sprzedanie lub zakupienie waluty, by na tym dobrze wyjść i nie dać za bardzo zarobić pośrednikowi. Gdzie w praktyce opłaca się handlować walutami.

Klasyczne kantory

Osoby stawiające na rozwiązania tradycyjne często wychodzą z założenia, że nawet jeśli nie jest najtaniej, to jest to pewny sposób wymieniania walut. Sęk w tym, że wszystkie sposoby wymieniania walut są dzisiaj bezpieczne, nie licząc może handlarza w ciemnej uliczce, ale naprawdę nie ma powodu, by przepłacać. A w klasycznych kantorach się przepłaca i to bardzo mocno. Jeśli wziąć pod uwagę średnie spready, to właśnie klasyczne kantory mają je najwyższe, czyli to tam wymienianie pieniędzy jest najdroższe. Nie ma w zasadzie żadnego powodu, by płacić 10% spreadu.

Banki i ich oferta

Z bankami jest problem, ponieważ istnieją bardzo dobre oferty banków i istnieją także oferty bardzo złe. Zazwyczaj banki ukrywają to, jakiej jakości jest ich oferta, ponieważ wymiana walut odbywa się poniekąd przy okazji. Dla przykładu, płaci sięga coś w Internecie i automatycznie stosowana jest wymiana walut online po kursie banku. A ten może być dla klienta po prostu druzgocący. Nie zawsze tak jest i są banki, gdzie spready trzymają się w Branicach 5-6%. Są niestety też banki, w których 15% to typowy poziom spreadu.

Internetowy kantor wymiany walut

Najmłodsza instytucja, w której można dokonać wymiany walut. Kantor online taki jak Pluskantor.pl jest usługą internetową, która pozwala nam skorzystać z usług giełdy walutowej, an której nie handluje się z pośrednikami, ale wymienia się walutami z innymi użytkownikami giełdy. Z tego powodu tak naprawdę spreadu nie ma, a zamiast niego pojawia się opłata za korzystanie z usługi. Zazwyczaj też po prostu jest nazywana spreadem, ponieważ działa na takich samych zasadach.

Różnica polega na tym, że spread oferowany przez internetowy kantor bardzo rzadko przekracza 1%, a w przypadku wszystkich innych usług jest to zawsze co najmniej kilka procent. W zasadzie nie ma żadnego argumentu mówiącego nam, by rezygnować z usług internetowych na rzecz jakichkolwiek usług klasycznych. Usługi sieciowe są w pełni bezpieczne, a do tego można powiedzieć, że są to też usługi najwygodniejsze, jeśli tylko ktoś nie boi się Internetu.